Warto je zrobić, dopóki jeszcze mamy świeże borówki. Wychodzą naprawdę dobre - wilgotne i pełne owoców. Przepis pochodzi ze strony Marthy Stewart
Składniki: (na 18 muffinek)
1 szklanka = 240ml
3 szklanki i 2 łyżki mąki
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
6 łyżek masła w temperaturze pokojowej
1 i 1/4 szklanki cukru
1 jajko i 2 żółtka
1 łyżeczka ekstarktu waniliowego
1 szklanka mleka
2 szklanki borówek
W osobnej misce łączymy składniki suche: mąkę, sól i proszek do pieczenia. W misce miksera bądź malaksera (ja zrobiłam to w Thermomixie) ucieramy masło z cukrem. Dodajemy jajko, żółtka i ekstrakt waniliowy cały czas ucierając. Następnie na zmianę wsypujemy składniki suche i mleko, mieszając do połączenia składników. Dodajemy szklankę borówek - już mikser nam niepotrzebny. Napełniamy papilotki do ok 3/4 wysokości, rozkładamy pozostałe borówki na wierzchu babeczek lekko dociskając je ręką. Wstawiamy do rozgrzanego do 190oC piekarnika na ok. 25 minut. I gotowe! Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz