Z podanych składników wychodzi 12 babeczek, pieczonych w papilotkach do muffinek. Naprawdę smaczne. Przepis z małymi modyfikacjami ze strony Olgi Smile, a kolorowe znaczki wydrukowałam ze strony accenttheparty.com.
Składnik na ciasto:
1 szklanka mąki
50g rozpuszczonego i schłodzonego masła
1/4 szklanki cukru
ok. 1 szklanka maślanki lub jogurtu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
2 łyżki kakao
Składniki na nadzienie:
250ml śmietany 36%
2 łyżeczki żelatyny
50g czekolady deserowej startej na tarce
2 łyżki cukru pudru
1 banan
1 łyżka soku z cytryny
Masło rozpuszczamy i lekko studzimy. W misce mieszamy dokładnie wszystkie składniki.
Ciasto rozkładamy na 12 papilotek - po jednej czubatej łyżce ciasta na każdą papilotkę. Pieczemy ok. 25 minut w 180oC. Gotowe babeczki studzimy. Z przestudzonych babeczek ścinamy wierzch i wyjmujemy odrobinę środka, tak aby zmieściło się jak najwięcej bitej śmietany. Wyjęte ciasto rozdrabniamy na małe okruszki. Żelatynę przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu. Śmietanę ubijamy na z cukrem pudrem, pod koniec dodajemy żelatynę i startą czekoladę. Banana dzielimy na 12 części i skrapiamy sokiem z cytryny. Kawałki banana układamy na każdej babeczce. Na wierzch nakładamy łyżkę śmietany i obsypujemy delikatnie okruszkami lekko dociskając i kształtując kopczyki. Schładzamy przez godzinę w lodówce. I gotowe:) Smacznego!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz